Wiadomości

        • SZKOLNY KONKURS "MISTRZ MATEMATYKI"
          • SZKOLNY KONKURS "MISTRZ MATEMATYKI"

          • Dnia 4 czerwca 2018 roku odbył się szkolny konkurs matematyczny:

            Mistrz matematyki

            Mistrzem matematyki wśród uczniów klas czwartych została Wiktoria Łachowska z klasy 4 b.

            Mistrzem matematyki wśród uczniów klas piątych został Dominik Trześniewski z klasy 5 a.

            Mistrzem matematyki wśród uczniów klas szóstych został Julian Kwiatkowski z klasy 6 a.

            Gratulujemy!

          • Gratulacje!


          • Brązowy medal🏆 na VI Ogólnopolskim Turnieju o Puchar Prezydenta Ruda Śląska                               8-10.06.2018r.

            W weekend drużyna UKS MOSM Bytom została zaproszona na turniej 🏀do Rudy Śląskiej.

            Zespół trenera Marcina Olczyka reprezentowali uczniowie 4 bytomskich szkół:👍
            SP 5- Dramski Marcel, Pacześny Maciej, Trześniewski Dominik, Kamela Szymon, Urbański Oskar, SP 43, SP 44, SP 54.
            W turnieju wzięło udział 8 drużyn. UKS MOSM Bytom w grupie rozegrał 3 mecze:
            Wygrana z gospodarzem turnieju KS Pogoń Ruda Śląska 49:29
            Wygrana z UKS Regin Wieliczka 59:46
            Przegrana z Nysą Kłodzko 53:82

            Drużyna zajęła 2 miejsce w grupie i w półfinale spotkała sie z UKS Grójec przegrywając 40:71.

            W niedzielę nasz zespół walczył o 3 miejsce z WKS Śląsk Wrocław. Bytom po ciężkiej i zaciętej walce wygrał 60:59 i ostatecznie zajął III miejsce w turnieju🎉.

            Duże podziękowania dla naszych wiernych kibiców, którzy dopingowali naszą drużynę w każdym meczu.🎉

            Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!!!

        • Projekt "Rodzina polonijna" - dzień 4
          • Projekt "Rodzina polonijna" - dzień 4

          • W poniedziałek 4 czerwca, w przeddzień zakończenia modułu IV, spotkaliśmy się z wszystkimi uczniami realizującymi projekt w Szkole Średniej nr 2 w Drohobyczu. Wspólnie obejrzeliśmy filmowe wspomnienia z majowego pobytu drohobyczan w Bytomiu, przypomnieliśmy sobie industrialne przestrzenie naszego miasta, legendarne początki grodu. Nie zabrakło radości i dobrej zabawy podczas omawiania fotorelacji z pobytu w Operze Śląskiej, Urzędzie Miejskim, warsztatów w przestrzeni Szkoły Podstawowej nr 5 czy w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych. Po słodkim poczęstunku wzięliśmy udział we wspólnych warsztatach artystycznych Batik, podczas których  samodzielnie wykonaliśmy filcowe etui na telefony komórkowe. Następnie zrealizowaliśmy kolejne w tym module spotkanie robocze, podczas którego przejrzeliśmy zebrane przez nas materiały do opublikowania na platformie projektu.

            Po obiedzie odbyło się uroczyste zakończenie Polonijnych warsztatów młodych dziennikarzy i wręczenie pamiątkowych dyplomów. Po części oficjalnej uczniowie przekazali sobie przygotowane wcześniej pamiątki i niespodzianki, by następnie ostatni raz udać się na pożegnalny spacer po mieście. Korzystając z możliwości uczestniczenia w festiwalu, wybraliśmy się na Studencki Teatr Alter (Drohobycz), spektakl „Karaluchy” wg Siergieja Slepuchina, reż. Andrij Jurkiewicz. Niestety, duże zainteresowanie wydarzeniem i brak wolnych miejsc w niewielkiej przestrzeni imponującego zabytkowego budynku wpłynęło na zmianę naszych planów. I tak spod Willi Jarosza udaliśmy się łapać kolejną okazję na drugim krańcu miasta, tym razem do znanego nam Lwowskiego Akademickiego Obwodowego Teatru Muzyczno-Dramatyczny im. Jurija Drohobycza w Drohobyczu. W ostatnim momencie udało nam się dostać scenę kameralną, aby obejrzeć Studencki Teatr Alter (Drohobycz) i przedstawienie Niewyczerpany transformista wg Brunona Schulza (reż. Ołeksandr Maksymow, na podstawie inscenizacji Wiesława Hołdysa w Teatrze Mumerus w Krakowie). Wrażenia niesamowite, bo aktorzy grali na wyciągnięcie ręki, a tekst główny w języku ukraińskim zaciemniał i tak fantasmagoryczną i zwariowaną fabułę inscenizacji, przedziwny labirynt myśli, skrawków wspomnień, nieokiełzanych lęków, okruchów samotności, fragmentów zdarzeń splątanych soczystą, wyrazistą muzyką. Niemniej, wytrwale podziwialiśmy niesamowitą grę aktorską i przejmującą mimikę świetnej aktorki-pewnej kobiety, która w finale poszukiwała drzwi do zamurowanego pokoju. Pełni wrażeń, w trakcie spontanicznej dyskusji zatrzymaliśmy się przed budynkiem teatru i… -dzięki spostrzegawczości naszych drohobyckich przewodników- poznaliśmy znanego ukraińskiego pisarza, poetę, piosenkarza i tłumacza Jurija Andruchowycza, który zgodził się na wspólne pamiątkowe foto.
             I tak minął wieczór dzień czwarty, a we wtorek pożegnaliśmy już gościnny Drohobycz, życzliwych ludzi i udaliśmy się w drogę powrotną do kraju. Bezpiecznie wróciliśmy pod SP5, gdzie czekali stęsknieni rodzice i bliscy. Projekt zrealizowaliśmy terminowo i zgodnie z harmonogramem, ale najważniejsze doświadczenia zyskaliśmy gdzieś na marginesie planów rozpisanych na papierze. Dobre wspomnienia, nowe przyjaźnie, dojrzałe refleksje, inspirujące doświadczenia pozostawiły w nas ślad, otworzyły na nowe możliwości Jesteśmy wszak wszyscy z natury marzycielami… (Republika marzeń B. Schulz).

            Projekt współfinansowany przez MEN w ramach programu pn.: „Rodzina Polonijna” realizowanego  przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”

              

        • Projekt "Rodzina polonijna" - dzień 3
          • Projekt "Rodzina polonijna" - dzień 3

          • Niedziela. Podczas trzeciego dnia modułu IV Polonijnych warsztatów młodych dziennikarzy mieliśmy okazję przenieść się machiną czasu do średniowiecznej twierdzy-grodu Tustań zbudowanej na skałach. I choć dziś podziwiać można jedynie wielkie monolity lub bryły piaskowców, na których kiedyś wznosił się pierwszy drewniany tzw. wieżowiec Europy z panoramą na Ukraińskie Karpaty, widoki były piękne. A że pogoda dopisywała, z przyjemnością spacerowaliśmy po terenach Państwowego Rezerwatu Historyczno-Kulturalnego „Tustań”, zatrzymaliśmy się przy pradawnej studni, a następnie-przemyliśmy twarz i oczy wodą o legendarnie  cudownych właściwościach, która wypływa z przydrożnej kapliczki. Po krętej wędrówce odpoczywaliśmy w cieniu wiekowych drzew przy wspólnym stole. Udało nam się jeszcze odwiedzić muzeum poświęcone skalnemu miasto-twierdzy, które prezentuje artefakty odnalezione podczas prac archeologicznych.

            Niedzielne popołudnie spędziliśmy tym razem na spacerze labiryntem uliczek Cynamonowego Miasta. Poznawaliśmy historię zabytkowych kamienic, bajecznych, sennych zakamarków. Zajrzeliśmy na zabytkową nekropolię, na której zachowały się tablice i pomniki sprzed 150 lat. Dostrzegliśmy współistnienie różnych wyznań w przestrzeni miasta: sąsiedztwo cerkwi, synagogi i cmentarza katolickiego potwierdziły wielokulturowość tego miejsca. Współistnienie, wielogłos kulturowy zatracany w latach II wojny światowej tkwi gdzieś ponad drohobyckimi uliczkami i domaga się pamięci współczesnych.

            Niespodziewanie udało nam się doświadczyć spontanicznej radości obcowania z przeszłością. Między starymi drewnianymi cerkwiami znajduje się manufaktura. Ostatnia w okolicy kopalnia i fabryka soli, działająca według tradycyjnych reguł wydobywania i warzenia soli, otworzyła przed nami swoje podwoje. Straszący z daleka „budynek”, wyglądający jak rozpadający się barak, skrywa w sobie niesamowite tajemnice. I to właśnie w tym miejscu lokuje się początek historii miasta. Zrujnowany stan tej przedziwnej Starej Żupy nie przeszkodził nam w eksploracji pod opieką życzliwych pracowników fabryki, którzy odkryli przed nami zasady odzyskiwania soli z jeziora Słony Staw znajdującego się ponad 30 m pod naszymi stopami. W gorących oparach warzonej solanki, mogliśmy podjąć próbę fachowego oddzielenia kamiennej substancji od wody. Praca niełatwa i zaskakująca
            w swej prostocie. Na pożegnanie otrzymaliśmy kilogramy soli, którą podzieliliśmy się z mieszkańcami miasta. Jednocześnie zrozumieliśmy symbolikę drohobyckiego herbu z 9 topkami soli (herb można zobaczyć również przed salą sesyjną UM w Bytomiu).

            Następnie uliczkami miasta przeszliśmy pod willę Landaua (nazwisko szefa gestapo, budynek to przedwojenny Powiatowy Komisariat Policyjny), w której kiedyś znajdowały się freski-malowidła Brunon Schulza. Idąc dalej śladami autora „Sklepów cynamonowych”,  dotarliśmy do biblioteki-miejsca pracy pisarza, ulubionych skwerów, ulic utrwalonych na kartach opowiadań. Przystanęliśmy w zadumie w miejscu tragicznej śmierci pisarza, które upamiętniono mosiężną płytą w miejskim trotuarze. 

            Pełen emocji dzień zakończyliśmy w klimatycznej kawiarni. Stolikowe rozmowy sprzyjały wymianie refleksji na temat historii miasta uwiecznionej na fotografiach, widocznej w architekturze Drohobycza,  a odkrywanej dla nas przez  miejscowych przewodników. Czas zatrzymany w kadrze, wspomnienia-okruchy dramatów ofiar Holokaustu, prześladowań czasów wojny, ślady historii Polski na murach budynków, fasadach kamienic-nieme świadectwo czasów minionych pozostanie na długo w naszych wspomnieniach.  

            Jesteśmy pamięcią. Tym, co pamiętamy. I tym, co o nas pamiętają inni.
            Coraz częściej myślę, że bardziej jeszcze jesteśmy niepamięcią. Tym, co zapominamy. Co w geście samoobrony wymazujemy z pamięci, wypieramy ze świadomości, omijamy w myślach. Unieważniamy, żeby było łatwiej lub lżej, żeby nie bolało albo nie przypominało bólu.

            (Agata Tuszyńska, Rodzinna historia lęku, 2005)

            Projekt współfinansowany przez MEN w ramach programu pn.: „Rodzina Polonijna” realizowanego  przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”

              

             

        • Projekt "Rodzina polonijna" - dzień 2
          • Projekt "Rodzina polonijna" - dzień 2

          • Sobota - drugi dzień pobytu na Ukrainie minął w twórczej atmosferze. Tuż po śniadaniu wyjechaliśmy do Stryja, miasta autora Koziołka Matołka (1884–1953), w którym odbył się XVII Festiwal Teatrów Dziecięcych „Podaruj dzieciom uśmiech”.  Na zaproszenie dyrektor Kulturalno-Oświatowego Centrum im. Kornela Makuszyńskiego uczestniczyliśmy w przeglądzie grup teatralnych działających przy polskich szkołach i organizacjach pozarządowych na Ukrainie. Wspólnie obejrzeliśmy przedstawienia, melorecytacje, inscenizacje wierszy polskich poetów. Urzekły nas „Lwowskie Gwiazdeczki”, najmłodsza grupa dzieci, które przekonały nas do myśli przewodniej swoich recytacji Kto posiada kota, nie musi się bać samotności.

            Energetyczne, zabawne, dydaktyczne, ekologiczne czy historyczne prezentacje wzruszyły nas i uświadomiły, jak bardzo szacunek i miłość do mowy ojczystej, mowy polskiej, motywują  dorosłych
            i dzieci do mozolnej do pracy, wysiłku wkładanego w nauczanie i uczenie się języka polskiego na ziemiach kresowych. To było bardzo wartościowe doświadczenie radości obcowania z polszczyzną, której efektem były dziecięce i młodzieżowe interpretacje świata wyrażone poprzez teatralne impresje.

            Po uroczystym obiedzie, na którym spotkali się wszyscy uczestnicy przeglądu i zaproszeni goście, wróciliśmy do Drohobycza na spotkanie robocze, aby przejrzeć zebrane przez nas materiały, zdjęcia
            i relacje, oraz zaplanować kolejne zadania do zrealizowania podczas wieczornego spaceru Festiwalowe miasto reporterskim okiem.

            Wieczorem udało nam się również obejrzeć  teatralną Historię o moim ojcu – spektakl na podstawie „Sklepów cynamonowych” Brunona Schulza w reżyserii Anny Dziedzic. Lwowski Akademicki Obwodowy Teatr Muzyczno-Dramatyczny im. Jurija Drohobycza w Drohobyczu, przy pl. Teatralny 1, duża scena… to miejsce na długo zostanie w naszych wspomnieniach. Przejrzysta koncepcja artystyczna, minimalizm scenograficzny, wspaniała gra nieformalnej grupy teatralnej Teatru Studyjnego z Warszawy, a do tego - wieloznaczność, wielowymiarowość ludzkiego postrzegania rzeczywistości i skomplikowanie wnętrza Człowieka, natłok myśli, świat marzeń i wyobraźni. Cudne
            i zmysłowe doświadczenie. Zainteresowała nas jeszcze scena kameralna, ale ograniczona ilość miejsc na widowni nie pozwoliła nam obejrzeć premiery monodramu Sanatorium pod Klepsydrą brazylijskiej grupy Teatr a Turma do Dionísio (Santo Ângelo, Brazylia). Niemniej, co się odwlecze… Mieliśmy jeszcze tu powrócićJ!

            Projekt współfinansowany przez MEN w ramach programu pn.: „Rodzina Polonijna” realizowanego  przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”

              

        • Projekt "Rodzina polonijna"  - moduł czwarty rozpoczęty!
          • Projekt "Rodzina polonijna" - moduł czwarty rozpoczęty!

          • Dzień pierwszy modułu IV rozpoczął się bardzo wcześnie, już przed godziną piątą, kiedy to zebraliśmy się pod SP 5, by wyruszyć w drogę na Ukrainę.

            Po południu dojechaliśmy do Drohobycza, gdzie przywitali nas przedstawiciele Szkoły Średniej nr 2,
            i zaraz po obiedzie, zajrzeliśmy na rynek. Tam w okolicach Domu Kultury odbywał się przegląd dziecięcych zespołów artystycznych, które prezentowały swoje umiejętności taneczne i wokalne
            z okazji Dnia Dziecka. Następnie udaliśmy się do teatru na wspaniały koncert orkiestry dętej Z muzyką przez wieki, różne kraje i style. A to wszystko w ramach VIII Międzynarodowego Festiwalu Brunona Schulza "Arka wyobraźni". Wieczorem zrealizowaliśmy warsztaty dziennikarskie, wykonując proste ćwiczenia rejestrowania dźwięku i obrazu. Pracując w plenerze, indywidualnie i w małych grupach, wyrażaliśmy- w języku polskim i ukraińskim-swoje refleksje na temat pobytu w okręgu lwowskim. Warsztaty były dopełnieniem cyklu spotkań z wykładowcą Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu, które realizowaliśmy podczas kolejnych modułów Polonijnych warsztatów młodych dziennikarzy.

            ZDJĘCIA

            Projekt współfinansowany przez MEN w ramach programu pn.: „Rodzina Polonijna” realizowanego  przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”

              

          • INFORMACJA

          • Administratorem Danych Osobowych  jest:

                Jednostka Szkoła Podstawowa nr 5 im. Poli Maciejowskiej w Bytomiu  - adres: ul. Aleja Legionów 6

                41-902 Bytom

            • dane kontaktowe Inspektora IOD;

            adres Urząd Miejski Wydział Edukacji w Bytomiu, ul. Smolenia 35 41-902 Bytom, 

                        e-mail do kontaktu iod edu@um.bytom.pl

             

             

            Dane osobowe są przetwarzane przez Administratora danych:

            1/  w celu realizacji zadań Administratora na podstawie przepisów prawa.

            2/  odbiorcami danych osobowych są osoby fizyczne i prawne na podstawie przepisów prawa.

            3/  dane osobowe będą przetwarzane przez czas określony przepisami prawa w szczególności w celach archiwalnych;

            4/   osoba której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo do ich sprostowania, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo do wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie oraz prawo do wniesienia skargi do Organu nadzorczego, gdy uzna, iż przetwarzanie danych osobowych jego dotyczących narusza przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016r. (UE 2016/679). Dane osobowe nie będą  podlegać decyzji, która opiera się na zautomatyzowanym przetwarzaniu, w tym profilowaniu.

            5/  podawanie danych osobowych jest dobrowolne, jednakże w celu realizacji zadań objętych przepisami prawa niezbędne.

        • SZKOLNY KONKURS ORTOGRAFICZNY
          • SZKOLNY KONKURS ORTOGRAFICZNY

          •  

            Za nami finał kolejnej edycji

            Szkolnego Konkursu Ortograficznego „Z ortografią za pan brat”,

            w którym swoją wiedzą i umiejętnościami językowymi wykazywali się uczniowie klas IV – VII. Dziesięcioro uczniów zmierzyło się z tekstem dyktanda o spóźnialskiej uczennicy rzetelnie utrwalającej wiedzę o nowo poznanych królach Polski oraz podśpiewującej tekst hymnu „Mazurka Dąbrowskiego”.

             

            Tytuł MISTRZA ORTOGRAFII SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 5 za rok szkolny 2017/2018 otrzymuje uczennica klasy VIb Anna Ranik, która będzie reprezentowała szkołę w miejskim konkursie ortograficznym już w czerwcu

            Wyróżnienie otrzymuje uczeń klasy VIIa Maciej Sieraczkiewicz oraz uczeń Vb Krzysztof Karaim.

            Gratulujemy zwycięzcom, wyróżnionym i wszystkim przedstawicielom klas IV-VII, którzy podjęli wyzwanie i zmierzyli się tegorocznym dyktandem.

            Życzymy nieustającej wytrwałości w doskonaleniu poprawności językowej i ortograficznej.

            Organizatorzy: nauczyciele języka polskiegO

        • Projekt "Rodzina Polonijna" - dzień 4
          • Projekt "Rodzina Polonijna" - dzień 4

          • Ostatni roboczy dzień projektu rozpoczęliśmy w piątek spacerem ulicami miasta. Rekonesans sprzyjał oglądaniu wybranych kamienic pod kątem zastosowanych stylów architektonicznych: szukaliśmy elementów wyróżniających secesyjne kamienice, neoklasycystyczne wyznaczniki budowli lub ślady historii wpisane w ozdobne kafle, kamienie, elewacje.

            I tak dotarliśmy do Opery Śląskiej im. Adama Didura mieszczącej się w gmachu byłego Teatru Miejskiego. Tam już czekała na nas pani Katarzyna S., która zaprosiła nas do odkrywania od kulis tej niezwykłej instytucji kultury. Zajrzeliśmy dosłownie wszędzie: od szatni, przez widownię do orkiestronu niejako zadaszonego sceniczną podłogą. Spojrzeliśmy do partytury jednego z przedstawień i oniemieliśmy od mnogości nut i znaków muzycznych, które dyrygent praktycznie zna na pamięć. Następnie stanęliśmy w świetle reflektorów na scenie, dowiedzieliśmy m.in., gdzie swoje stanowisko ma inspicjent, jak są podwieszane dekoracje i w jaki sposób szybko opuścić scenę główną, którędy wkroczyć do garderoby. Jeden z mniejszych teatrów zadziwił nam zakamarkami: podziemne korytarze, piwnica ze sprzętem pamiętającym ubiegłe stulecie i nowoczesną aparaturą obok. Dowiedzieliśmy się, dlaczego po spektaklu jako ostatni scenę opuszcza… strażak. Później wspięliśmy się na zadaszoną przeszklonym dachem piękną i przestronną salę baletową, zajrzeliśmy do pracowni oraz jednego z magazynów kostiumów. Tam już nie mogliśmy powstrzymać spontanicznej potrzeby wcielenia się w postaci sceniczne, od małej improwizacji teatru wyobraźni: przywdziewaliśmy paczki, przeróżne nakrycia głowy i maski, podziwialiśmy klasyczne, wymyśle, kolorowe i jednobarwne stroje wykonane starannie rękami rzemieślników z pracowni krawieckich. Wspaniałe doświadczenie nieskrępowanej zabawy! Poczuliśmy atmosferę pracy twórczej, dostrzegliśmy, jak wielkim i wspaniałym przedsięwzięciem jest przygotowanie spektaklu, tym bardziej, że otaczały nas niezwykłe i nastrojowe plakaty ze zrealizowanych inscenizacji. Niestety, musieliśmy opuścić w końcu to fantastyczne miejsce, aby w ciszy podejrzeć próbę chóru przygotowującego się do spektaklu będącego na afiszu. Na koniec zajrzeliśmy jeszcze do sali koncertowej im. Adama Didura i wysłuchaliśmy historii zmian, które miały miejsce w przestrzeni gmachu po pożarze Opery Śląskiej w roku 2000.

            Po fantastycznym poranku w operze stawiliśmy się na umówione spotkanie z przewodnikiem PTTK Bytom, panią Małgorzatą J., która zaproponowała nam historyczny spacer po mieście. Po zapoznaniu się z najważniejszymi dla okolicy budynkami i gmachami, udaliśmy się w okolice rzeki Bytomki, gdzie, nieco na uboczu, lokuje się miejsce założenia pierwszego grodu bytomskiego (XI w.), czyli na Wzgórze św. Małgorzatki. Obecnie znajduje się tam neogotycki kościółek, który zbudowano w drugiej połowie XIX wieku,  przypominający ważne dla naszego miasta wydarzenia sprzed wieków, a związane z decyzjami króla Bolesława Kędzierzawego o budowie murowanego kościoła. Spacerując po urokliwym wzgórzu, mogliśmy zapoznać się z wystawą plenerową i  posłuchać tajemniczych historii związanych z tym miejscem.

            Następnie tramwajem przejechaliśmy kilka przystanków, aby dotrzeć do majestatycznego, obecnie nieczynnego, zakładu przemysłowego - Elektrociepłowni Szombierki. Zbudowany w latach dwudziestych ubiegłego wieku solidny i potężny obiekt znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, ale niełatwo miłośnikom postindustrialnych obiektów odwiedzić to miejsce z ograniczonym na co dzień dostępem. Tymczasem mieliśmy okazję obejrzeć przestronne wnętrze tej konstrukcji, przede wszystkim przestronne korytarze, przemyślnie zaprojektowane gabinety z zabytkowymi meblami z czasów powstania jakże unikatowego kompleksu budynków. A nadto - gigantyczną halę, która straszy pustką niszczejących ścian, dziurawego drewnianego dachu, gdzieniegdzie widocznych śladów działań artystycznych. Ponure wrażenie zrobiły na nas samotne rzeźby podobne do „Wieczności”- białego kolosa widzianego w centralnym punkcie galerii handlowej Agora, niszczejące klatki schodowe czy galeryjki. Pod ogromnymi kominami, widocznymi z daleka, wysłuchaliśmy historii tego miejsca. Potężne mury oglądane sprzed wejścia głównego uświadomiły, jak wielki potencjał tkwi w przestrzeni Elektrociepłowni, której właścicielką była urodzona w prostej rodzinie, gdzieś na wsi, uboga dziewczynka Joanna Gryzik (majątek powierzył jej pewien milioner Karol Godula). Mamy nadzieję, że kiedyś to miejsce odżyje na nowo!

            Po ciekawym spotkaniu z historią, nieco wyziębieni, udaliśmy się w drogę powrotną do szkoły, aby w pracowni komputerowej zaplanować dalsze działania związane z organizacją przestrzeni na platformie projektu zatytułowanej „Młody dziennikarz”. Godzinne spotkanie robocze przybliżyło nas do finału III modułu projektu – uroczystego podsumowania w bytomskiej kawiarni przy ulicy Moniuszki. Późnym popołudniem wszyscy uczestnicy projektu otrzymali pamiątkowe dyplomy i drobne upominki. W radosnych nastrojach przy słodkim poczęstunku przyszedł czas na stolikowe rozmowy, serdeczne pożegnania, refleksje. Na długo pozostaną w nas wspomnienia minionych dni.

            A już za dwa tygodnie - rewizyta na Ukrainie. Tam zrealizujemy IV moduł projektu w ramach programu „Rodzina Polonijna”. Tym razem widzimy się w Drohobyczu na VIII Międzynarodowym Festiwalu Brunona Schulza Arka Wyobraźni 2018. A gdzie nas jeszcze nogi poniosą? O tym już wkrótce.

            ZDJĘCIA

            Projekt współfinansowany przez MEN w ramach programu pn.: „Rodzina Polonijna” realizowanego  przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”