• WALIA

        • .

          JEŚLI CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ, KLIKNIJ SŁOWO LUB ZDANIE PRZY STRZAŁCE

           

           

          Czerwony Smok ( ang. The Red Dragon, wal. Y Ddraig Goch)


          The origin of the adoption of the dragon symbol is now lost in history and myth. Pieknie powiedziane. Jedna z wersji (najbardziej wiarygodna) jest taka, ze pochodzi on z czasów okupacji Brytanii przez Rzymian (I-V wiek n.e.), którzy używali go na swoich sztandarach. Niektórzy mówią natomiast, ze mógł pochodzić z Chin, ale kto tam teraz dojdzie prawdy...

           



          Bardziej fantazyjna wersje można znaleźć w legendzie o braciach Lludd i Llefelys, która zostala spisana w "The Mabinogion", zbiorze średniowiecznych walijskich sag. Llud, za radą brata, uwięził dwa walczące ze sobą smoki w górach Snowdonii. Pięć wieków później zostały one uwolnione i ponownie rozpoczęły swoja walkę, doprowadzając do ujawnienia sie czarodzieja Merlina (tego od króla Artura). Początkowo przewagę miał biały smok, ale ostatecznie zwyciężył czerwony. Według przepowiedni Merlina czerwony smok miał reprezentować Brytanie (-> Walia), a biały najeźdźców, Sasów (-> Anglia). Jest to alegoria odwiecznej batalii miedzy Walijczykami i Anglikami, która trwa do dzisiejszego dnia.



          Sztandar z wizerunkiem smoka został wykorzystany przez króla Henryka VII w bitwie pod Bosworth (22 VIII 1485), przez niektórych historyków zwana ostatn bitwą średniowiecza (była to decydująca bitwa wojny Dwóch Róż; tak dla przypomnienia: wojna Dwóch Róż była wojna domowa miedzy dwoma liniami dynastii Plantagenetów: Yorkami, którzy za symbol mieli Białą Różę (Walia była ich tradycyjna twierdza), i Lancasterami, którzy za symbol mieli Czerwona Różę; jak powszechnie wiadomo, gdzie dwóch sie bije tam trzeci korzysta; ostatecznie zwyciężył Henryk VII z dynastii Tudorów (Tudorowie mieli korzenie w Walii), spokrewniony z Lancasterami przez swoja matkę; róża Tudorów jest biała w środku i czerwona na zewnątrz).

          I właśnie od Tudorów wzięły się biały i zielony pas na fladze. Warto też zauważyć, że zielony i biały są kolorami pora, innego symbolu Walii. Również z czasów Tudorów pochodzi pierwsze użycie wizerunku smoka na monetach.


          I na koniec ciekawostka: za czasów Tudorów na sztandarze widniał wizerunek smoka, ale kiedy do władzy doszła dynastia Stuartów (było to w roku 1603, po śmierci Elżbiety I), zastąpiono go jednorożcem. Ten jednak został zupełnie zapomniany przez karty historii i ciężko obecnie znaleźć jakieś informacje na ten temat.

           

           

           

                                              

           HYMN WALIJSKI 

           

          Hymnnem Walii  jest pieśń Hen Wlad Fy Nhadau.

          Pieśń powstała w styczniu 1856 roku. Słowa napisał walijski poeta Evan James, muzykę skomponował jego syn James James. Utwór bardzo szybko stał się popularną pieśnią patriotyczną.

           

          Hen Wlad Fy Nhadau

          Mae hen wlad fy nhadau yn annwyl i mi,

          Gwlad beirdd a chantorion, enwogion o fri;

          Ei gwrol ryfelwyr, gwladgarwyr tra mad,

          Tros ryddid collasant eu gwaed.

          Gwlad, gwlad, pleidiol wyf i'm gwlad.

          Tra môr yn fur i'r bur hoff bau,

          O bydded i'r hen iaith barhau.

          Hen Gymru fynyddig, paradwys y bardd,

          Pob dyffryn, pob clogwyn i'm golwg sydd hardd;

          Trwy deimlad gwladgarol, mor swynol yw si

          Ei nentydd, afonydd, i mi.

          Os treisiodd y gelyn fy ngwlad tan ei droed,

          Mae hen iaith y Cymry mor fyw ag erioed.

          Ni luddiwyd yr awen gan erchyll law brad,

          Na thelyn berseiniol fy ngwlad.

          Pradawny kraj moich pradziadów

          Drogi mi jest prastary kraj ojców,

          Ziemia poetów i śpiewaków, ludzi sławnych;

          Jej dzielni wojownicy, bardzo dumni patrioci,

          Za wolność przelali swą krew.

          Narodzie, Narodzie, Tobie jestem wierny.

          Póki morze, jak mur, broni przeczysty, ukochany kraj,

          Niech trwa stary język

          Stara, górzysta Walio, raju bardów,

          Każda dolina, każde urwisko jest dla mnie piękne.

          Z dumą narodową, czarujący dla mnie jest

          Szmer Twych potoków i rzek.

          Nawet, jeśli wróg zdepcze moją ziemię,

          Stary język Walijczyków będzie tak żywy, jak zawsze.

          Ukryta ręka zdrady nie zagraża muzie,

          Ani dźwięcznej harfie mojego kraju.

           

           

           Por ( ang.Leek, wal. Cenhinen) I Żonkil ( ang. Daffodil, wal. Cenhinen Bedr)

           

          Por jest symbolem Walii od polowy XVI wieku.

          Legenda mówi, że święty Dawid, patron Walii, w przeddzień wielkiej wojny z Sasami zarządził, by

          wszyscy walczący Brytowie przypięli sobie do ubrań pory, aby móc z łatwością rozpoznać sie na polu

          bitwy, co mialo zapewnić im zwycięstwo.

          Co do samego św. Dawida: o ile mi wiadomo był on mnichem, żył w ascezie (żywił sie głównie chlebem, wodą, ziołami i porami). Nie umniejsza to jednak faktu, ze jest patronem Walii (tak jak np. św. Patryk jest patronem Irlandii, św. Jerzy (ten od smoków i rycerzy ;-) Anglii, a św. Andrzej Szkocji), a jego flaga (zloty krzyż na czarnym polu) czasem używana jest jako alternatywa dla narodowej flagi Walii (zwłaszcza przez anglojezycznych Walijczyków).


          1-ego marca obchodzony jest Dzień św. Dawida: na masztach powiewają wówczas jego flagi, a ludzie przypinają sobie do ubrań pora, który jest jego symbolem. Także po dziś dzień, dla uczczenia tradycji, żołnierze walijskich regimentów jedzą tego dnia surowego pora. Czasem można też zobaczyć pory na meczach rugby.

          Po uchwaleniu w 1984 roku decyzji, ze monety jednofuntowe będą miały różne rewersy dla czterech krajów Zjednoczonego Królestwa, na rewersach monet walijskich zawitał por, a w roku 1995 dołączył do niego smok. Na ich brzegach zaś widnieje napis "Pleidol wyf I'm gwlad", który oznacza "Wierny jestem mojemu krajowi" i został zaczerpnięty z hymnu narodowego.

          Co do żonkila: kryjąca sie za nim historia jest doskonałym przykładem charakterystycznego dla Walijczyków poczucia humoru i pragmatyzmu. W języku waliskim por to Cenhinen,
           natomiast żonkil Cenhinen Bedr (co w dosłownym tłumaczeniu znaczy Peter's leek - por Piotra). Z czasem ludzie zapomnieli, który z nich rzeczywiście jest symbolem narodowym, więc ze względów praktycznych przyjęto, że są nim zarówno por jak i żonkil.


          Pióra księcia Walii ( ang. Prince of Wales Feathers)

          Jest to godło heraldyczne (ang. heraldic badge) księcia Walii (tytuł ten otrzymuje najstarszy syn panującego władcy; obecnie jest nim książę Karol, syn królowej Elżbiety II; przy okazji: to dlatego ksieżniczka Diana miala tytuł księżnej Walii).

          Godło ma postać trzech białych piór strusich z nasuniętą koroną, związanych wstęgą z dewizą "Ich dien", co z niemieckiego oznacza "sluze" (a skoro przy dewizach jesteśmy: oficjalna dewiza Walii to "Y ddraig goch ddyry cychwyn" (ang. The red dragon inspires action), anieoficjalne "Cymru am byth" (ang. Wales for ever).


           
          Według nieco podkoloryzowanej legendy Edward "Czarny Ksiażę" (ang. Edward the Black Prince) przejął herb (ang. arms) od Jana I Luksemburskiego (zwanego także Janem Ślepym, ponieważ z wiekiem stracił wzrok, ang.
          John I of Bohemia), przeciwko któremu walczył w bitwie pod Crécy (1346; jedna z bitew wojny stuletniej; Jan Luksemburski walczył wówczas u boku Francuzów). Po bitwie książę poszedł zobaczyć ciało poległego króla, którego podziwiał za odwagę, i zabrał jego hełm udekorowany pióropuszem ze strusich piór. Pióra, łącznie z mottem zmarłego króla, dały początek nowemu godłu księcia Walii, które jest używane do tej pory.

          Co ciekawsze: godło to zaadaptowała walijska liga rugby. Znajduje sie ono również na koszulkach zespołu narodowego.


          Rugby

          Rugby jest w Walii zdecydowanie bardziej popularne niż piłka nożna.

          Co należy podkreślić przy tej okazji: Walia to nie Anglia. Te dwie nacje zawsze miały na pieńku i raczej nie należy sie spodziewać, że cokolwiek ulegnie zmianie w tej kwestii w najbliższym czasie. Jeśli Anglicy grają mecz z powiedzmy Nowa Zelandia, to Walijczycy będą kibicowali Nowozelandczykom i jest to stan zupełnie naturalny.

          Co do strojów narodowych: od niepamiętnych czasów drużyna Walii występuje w czerwonych koszulkach, a reprezentacja Anglii w białych, co automatycznie nasuwa skojarzenia z walka dwóch smoków i przepowiednia Merlina.


          Wszystkie swoje mecze niewyjazdowe reprezentacja Walii rozgrywa na Millennium Stadium (wal.
          Stadiwm y Mileniwm) w Cardiff, który jest największym stadionem w całym Zjednoczonym Królestwie i może pomieścić ponad 80 tys. widzów. Od 2001 roku, kiedy rozpoczęto przebudowę narodowego stadionu Anglii, Wembley, na stadionie Millennium Stadium rozgrywane są finały FA Cup (Puchar Anglii) i League Cup (Puchar Ligi Angielskiej) oraz mecze FA Community Shield (Tarcza Dobroczynności).


          Love Spoons 

          Jest to rzecz, która niewątpliwie znajdziesz w każdym sklepie z pamiątkami. Tradycja pochodzi z XVII wieku. Młodzieńcy rzeźbili wówczas łyżki z kawałka drewna, które później ofiarowywali w prezencie ukochanej dziewczynie jako dowód miłości (ang. token). Ornamenty zdobiące rekojeść, która z czasem rozrosła sie do naprawdę potężnych rozmiarów, są różnorodne i każdy z nich ma określone znaczenie (na przykład łyżka z rzeźbionymi smokami jest ofiarowywana dla ochrony obdarowanej osoby).

          Obecnie zwyczaj darowywania love spoons spowszedniał i jeśli dostaniesz ja od przyjaciela, wcale nie musi to oznaczać, że kocha cię on nad życie. Może to być po prostu prezent na urodziny, rocznicę ślubu czy z jakiejkolwiek innej okazji.

           

          Ciekawostki

           

           Czy Król Artur istniał naprawdę? Gdzie mieścił się Avalon - jego wspaniała siedziba?

          Czy Święty Graal rzeczywiście krył w sobie tajemnicę wiecznej młodości, a miecz Ekskalibur posiadał magiczną moc?

           

          Odpowiedzi na te pytania można szukać w Walii

          1. Powiadają, że Góra Cader Idris - to siedziba legedarnego walijskiego wielkoluda Idrisa.

          2. Na wyspie Bardsey sypiał czarodziej Merlin.

          3. Wzdłuż wybrzeża Penmaenbach rozciągało się zaginione królestwo.

          4.  Schody prowadzące do maleńkiej kapliczki St Govan w Pembrokeshire zmieniają liczbę stopni w zależności, czy

          się na nie wchodzi, czy sie z nich schodzi.

          5.  A mosty rozpostarte nad wąwozami musiały być budowane przez samego Diabła. Któż inny mogłby tak wysoko

          sięgnąć?

          6. Księga Opowieści (Book of Taliesin) z VI wieku zawiera historie o smokach, demonach, herosach, które żyły w

          Walii.

           

           

          Walia może poszczycić sie najdłuższą nazwą miejscowości, która brzmi:

           

           Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch 

          (ang. St Mary's Church in the Hollow of the White Hazel near a Rapid Whirlpool and the Church of St. Tysilio near

          the Red Cave

          czyli 'Kościół św. Marii w dolinie białej leszczyny w pobliżu gwałtownego wiru rzecznego i kościoła

          św. Tysilio blisko czerwonej jaskini')

          -  to nazwa miasteczka na wyspie Anglesey na północnym zachodzie Walii.

           

          Jest to najdłuższa nazwa w Wielkiej Brytanii, najdłuższa nazwa miasta na świecie i trzecia co do długości nazwa

          miejscowości na świecie.

          Nazwę miasta wymyślił szewc z pobliskiego Menai Bridge, który był członkiem komitetu założonego we wczesnych

          latach 50. XIX wieku w celu opracowania strategii przyciągnięcia turystów. Dzisiaj miejscowość oznaczana jest na

          mapach jako Llanfairpwllgwyngyll lub Llanfair. Nazwa miasteczka jest używana jako hasło we francuskim komiksie

          Barbarella i w filmie o tym samym tytule z Jane Fonda w roli głównej.

           

          Kilka słów po walijsku

           Bore da- Dzień Dobry
           Dydd da
          - Dobrego dnia
           Noswaith dda -
          Dobry wieczór
           Nos da - Dobranoc
           Sut mae? - Jak się masz?
           Diolch - Dzięki
           Croeso - Witamy
           Da - Dobre
           Da iawn - Bardzo dobre
           Dymuniadau gorau - Wszystkiego Najlepszego
           Rwyn hoffi ti - Lubię Cię
           Rwyn dy garu di - Kocham Cię

           

           Język walijski (Cymraeg) należy do grupy brytańskiej, rodziny języków celtyckich. Szacuje się, że na całym świecie

          używany jest on przez ok. 750 000 osób, z czego w samej Walii mówi nim ok. 611 000 mieszkańców (≈ 20%

          społeczeństwa). Najmniej używany jest na południowym wschodzie, najwięcej zaś na północnym zachodzie, zwłaszcza

          na terenach wiejskich 

           

           

          Język walijski jako język mniejszości w niewielkim stopniu oddziaływał na angielski.

          Przez setki lat wspólnej egzystencji wzbogacił jednak angielszczyznę o kilka słów,

          m.in.: avon - od walijskiego afonrzeka.

          Na terenie Wielkiej Brytanii znajduje się 7 rzek nazwanych Avon. Angielskie nazwy niektórych zwierząt również

          wzięły się z języka walijskiego – np. gull oraz penguin.

           

           

          Z języka walijskiego pochodzi także wiele znanych brytyjskich imion. Co ciekawe, niektóre z nich nadawane są dla

          obu płci.

          Do bardziej znanych imion należą:

          • żeńskie: Gwen, Gwyneth, Meredith, Megan 
          • męskie: Brad, Dylan, Gavin, Griffin, Griffith, Lloyd, Maddox, Meredith, Morgan, Trevor, Tristan

           

           

          Aby promować język i kulturę, oraz ocalić je od zapomnienia każdego roku odbywa się festiwal Eisteddfod. Twa on

          osiem dni i przyciąga tysiące wykonawców oraz setki tysięcy widzów. Za każdym razem organizowany jest w innym

          mieście.

           

          Język walijski w mediach


          W 1977 została utworzona stacja radiowa BBC Radio Cymru nadająca programy w języku walijskim.

          Walijski kanał telewizyjny S4C funkcjonuje od 1982 roku, natomiast w codziennej prasie pojawiają się tylko

          poszczególne sekcje pisane w języku walijskim. W całości po walijsku wydawany jest jedynie tygodnik Y Cymro.

          Język walijski, jako mało rozpowszechniony oraz nieznany używany bywa czasem w kryptografii. Co ciekawe, na

          bazie walijskiego J.R.R. Tolkien oparł też sztuczny język Sindarin.

              

                  Bez wątpienia do godnych polecenia zabytków należą:         

          •   najwyższy szczyt Walii - Snowdon
          • wieże kościoła St. Giles w Wrexham
          • most na rzece Dee w Llangollen
          • dzwony kościoła Wszystkich Świętych w Gresford
          • święte Źródło św. Winifredy
          • 1500-letnie cisy na terenie kościoła w Overton-on-Dee
          • Pistyll Rhaeadr - najwyższy wodospad Walii (75 m)
          • miasto Cardiff, a wnim zamek, drewniany kościół w Waterfront Park, muzea, nowoczesna opera, puby ulicy St. Mary's
          • klify półwyspu Gower
          • Uniwersytet Walijski w Aberystwyth
          • forteca Caernarfon
          • plaże półwyspu Llyn i Llandudno